poniedziałek, 1 maja 2017

Clematis montana var. rubens, czyli różowa odmiana Powojnika górskiego.

Jednym z moich ulubionych wiosennych Powojników jest różowa odmiana Powojnika górskiego (Clematis montana var. rubens).


Ten ze zdjeć rośnie tuż obok mojej pracy. Z dzikością, godną głodnego węża, co roku pochłania kolejne fragmenty pergoli, i bramki, na której rośnie. Gdyby nie moi koledzy Ogrodnicy, dzielnie przycinajace to wyjatkowo energiczne pnącze, pewnie pochlonąłby już wszystko wkoło.


Same pnącze jest bardzo łatwe w uprawie, nadaje sie zarówno do upraw amatorskich, jak i w terenach zieleni.
Ponieważ rośnie bardzo silnie. Dorasta nawet do 8 m wysokości/długości, nadaje się do obsadzania róznego rodzaju altan, pergolii, słupów, czy drzew.
Do celu wspina się za pomocą ogonków liściowych, musimy pamiętać by oczka kratek po których ma się wspinać były niezbyt duże, i grube.


Charakterystyczną cechą Powojnika góskiego, są oczywiście jego kwiaty.  Raczej niewielkie, ok 5 cm średnicy, jednak to nie pojedyńczy kwiat, a cała ich masa 'robi robotę'.
U podstawowego gatunku (C.montana) są białe, natomiast u odmiany (C.montana var. rubens) lekko różowe, i delikatnie pachnące.


Kwiaty posiadają tylko cztery płatki, przez co mi osobiście przypominają malutkie śmigła. Roślina kwitnie bardzo obficie już w kwietni (w warunkach brytyjskich) lub w maju - w Polsce.


Dekoracyjne są także pierzaste liście z lekkim odcienniem purpury.


W warunkach polskich, nie jest do końca mrozoodporny, ale dotyczy to głównie rejonów o ostrzejszym klimacie  (górskich, podgórskich, lub  suwalszczyzny). Dlatego też  najlepiej sadzić go w miejscach  ciepłych , i osłoniętych od wiatrów. 

Nie wymgaga także zbytnio zabiegów pielęgnacyjnych. Jeśli jednak wymknie się nam zbytnio z pod kontroli, można, a nawet trzeba przyciąć go tuż po kwitnieniu.


Jak Wam się zatem podoba ta odmiana Powojnika?
Jeśli interesują Was inne ciekawe odmiany zapraszam Was tutaj ,gdzie piszę o  Powojniku praecox.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz