poniedziałek, 20 października 2014

Pnąca Szałwia, czy to możliwe ?

Myśląc Szałwia, zwykle staje nam przed oczami obraz krzewiastej byliny, lub rośliny jednorocznej.
Ale czy istnieje coś takiego jak  pnąca Szałwia? W botanicznym rozumieniu tego słowa, niekoniecznie. Jednak podobnie jak pnące róże, Salvia guarantica (bo o niej będzie ten post) możemy zaliczyć do grupy tzw pnączy pozornych, czyli roślin, które nie wytwarzają żadnych organów czepnych (przylg, czy wąsów), jednak gdy trafią na rożnego rodzaju podpory mogą się po nich wspinać.


Salvia guarantica, jest wysoką (od 1,5 do 2m wysokości) krzewiasta byliną, która formuje szeroką kępę bardzo długich pędów, które z naszą pomocą będą wspinały się po ścianach altanek, trejażach, czy murach. 


Na odpowiednim stanowisku (najlepiej słonecznym) rośnie bardzo szybko, i już w pierwszym roku osiąga docelowe rozmiary. Pędy są jednak dość miękkie, i pod ciężarem kwiatów, łatwo się łamią. Dlatego też rośliną wymaga dość regularnego podwiązywania.

Duże, jajowate, i  miękko owłosione liście pachną anyżem.


Jednakże główną ozdobą rośliny są kwiaty. Duże, bo do 4 cm długości, pojedyncze wargowe kwiaty, ułożone są, w charakterystyczny dla rodzaju Szałwia, kłosowaty kwiatostan osiągający nawet do 30 cm długości.

Najpiękniejsza jest jednak barwa kwiatów. Rzadko spotykany, intensywny kolor indygo.

Roślina kwitnie w okresie od późnego lata do wczesnej jesieni, gdy w ogrodzie dominują głównie odcienie, żółci, pomarańczu, czy różu, przez co staję się ciekawym akcentem kolorystycznym.


Niestety roślina ma zasadniczy minus. Nie zimuje w gruncie w Polsce, i Wielkiej Brytanii.

Dlatego co roku należy zakupić nową , roślinę lub przed pierwszymi przymrozkami przyciąć, i wysadzić do donicy. Tak przygotowaną rośliną, można spróbować przezimować w jasnym, dość chłodnym pomieszczeniu...

Nasza Szałwia rośnie, i zimuje pod dachem, kwitnie wówczas dwa razy do roku, wczesną wiosną, i późnym latem. Dlatego jeśli macie ogród zimowy, tym bardziej zachęcam was do posiadania tej rośliny

Na koniec dodam, że pomimo usilnych prób nie znalazłam polskiej nazwy tej rośliny. Może ktoś z was ja zna i może mi pomóc?


Pozdrawiam,
XOXOXO

2 komentarze :

  1. O, nie słyszałam nigdy.. Piękny kolor! Szałwie mają fantastyczne, nasycone odcienie granatu i fioletu...
    Cudna!
    m.

    OdpowiedzUsuń